środa, 12 września 2018

he...

Od jakiegoś czasu mam taką straszną blokadę, nie mogę nic poprawić, nic napisać. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Nie umiem nawet dobrze sklecić tych słów tutaj,żeby wyjaśnić o co mi chodzi i czemu nie ma rozdziałów. To wkurzające, bo mam rozpiskę z datami i teraz mi wszystko szlaczek jasny trafia.

Rozdziały będą, jak pokonam blokadę.

Jestem taka bezsilna. :( Wybaczcie

3 komentarze:

  1. Dziękujemy za wyjaśnienie. Podejrzewam, iż niektóre osoby mogły się wystraszyć, że porzuciłaś pisanie tej historii... Życzę weny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na przykład ty? ;)
      Najgorsze, że to nie jest chyba kwestia weny, bo mam tyle pomysłów i wiem co chcę zrobić. Nie wiem tylko jak. Słowa uciekają, nie mogę się skupić na tekście. To takie okropne.
      Dziękuję, że jesteś.

      Usuń
    2. Już nie pamiętam, czy miałam takie obawy. ^^" Ach, ta moja pamięć.
      Cóż... Więc życzę, aby Twój umysł współpracował.

      Usuń